1

Temat: Wyjaśnienia po terminie

Wykonawca spóźnił się 15 minut z Wyjaśnieniami. Wiem, że uchybił terminowi. Ale tak spójrzcie: komisja i tak zbierze się nazajutrz, kierownik klepnie to najwcześniej za dwa dni, więc defacto jaki był wpływ uchybienia na pracę komisji? I czy mając Wyjaśnienia mam udawać że ich nie widzę? Mam być mega odporny na tę wiedzę? A zabawa trwa: merytoryści czytając spóźnione Wyjaśnienia są przekonani, że "no teraz wszystko ok" ("a my się na prawie nie znamy") i w protokole klepią mi wszyscy że jest dobrze. A ja jako przewodniczący ślęczę nad votum separatum i mam całość zreferować kierownikowi? I wyjdzie, że przewodniczący to czołowy hamulcowy i najtańszą ofertę chce wywalić, a w końcu to Komisja zagłosowała, nawet jak głosy rozłożyły się nierówno...

2

Odp: Wyjaśnienia po terminie

Fenris, a Ty pytasz czy odpowiadasz.

3

Odp: Wyjaśnienia po terminie

smile no pytam: jakie jest Wasze zdanie?

4

Odp: Wyjaśnienia po terminie

Oczywiście takie wyjaśnienia bym przyjął.

5

Odp: Wyjaśnienia po terminie

Masz może jakiś wyrok KIO sugerujący taką elastyczność zamawiacza?

6

Odp: Wyjaśnienia po terminie

nic?

7

Odp: Wyjaśnienia po terminie

Przyjmij, to nie uzupełnienie gdzie termin jest ważny. Jakbyś wogóle nie dostał wyjaśnień to byś bazował na dotychczasowej wiedzy, a tak masz wyjaśnienie. I zakładam że nie ma znaczenia czy chodzi o wyjaśnienie dokumentów czy treści oferty.

8

Odp: Wyjaśnienia po terminie

czemu się nie zdziwiłem, że radca prawny nakazał ofertę odrzucić? Ehhh...