szacowanie zakupu sprzętu komputerowego

Moim zdaniem musisz to zrobić łącznie, szacujesz aby wiedzieć czy musisz stosować ustawę i w jakich progach.
Ale przed ostatnim przetargiem musisz mieć aktualny szacunek (3 miesiące)

1. określić wartość łączną - i ogłaszać 3 postęp. adekwatnie do łącznej wartości.
2. określić wartość łączną - zrobić 1 przetarg z 3 częściami.
3. określić wartość łączną - zrobić 1 przetarg z sukcesywnymi dostawami.

Bo na pewno te tzw. tożsamości (czas, wyk i przedmiot) lansowane przez UZP - tu występują.

Łącznie - zsumować wszystkie wartości,
A postępowanie jak chcesz, jedno lub kilka.

to że należy zsumować wszystkie wartości jest oczywiste.
pytałem czy już teraz muszę oszacować cały sprzęt razem?
jeżeli teraz planuje kupić zestawy a serwery np. w listopadzie, to już teraz muszę oszacować również te serwery?
szkopuł jest jeszcze w tym, że specyfikacje serwerów dostanę pewnie od informatyka tydzień przed ogłoszeniem przetargu więc nawet nie wiem jakich serwerów ewentualnie na www szukać do szacunku.

u mnie jest to mało realne, bo bym musiał teraz kilku ludzi postawić pod ścianą i zmusić do działania.

rozumiem sens waszych uwag i rad.
jeżeli mam w budżecie zakup sprzętu komputerowego za 300.000 zł to bez szacunku wiem, że muszę robić przetarg.

nie mam zamiaru dzielić zamówienia, żeby ominąć przepisy Pzp.

w jaki sposób szacujecie sprzęt komputerowy?
szukacie na stronach sklepów sprzętu spełniającego wasze wymagania, czy może wysyłacie do znanych sobie firm opis sprzętu z prośbą o podanie szacunkowej ceny?

ktoś mi sugerował, żeby wysłać opis sprzętu do firm aby podli ceny.

W dokumencie pt."Zasady dotyczące przeprowadzania postępowań o udzielenie zamówienia publicznego finansowanych ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego" jest:
"Beneficjenci powinni dołożyć wszelkich starań, aby czynności związane z przygotowaniem
specyfikacji technicznych a w szczególności treść specyfikacji oraz zakres zadań
i obowiązków nie zostały ujawnione do momentu oficjalnego opublikowania".

z tego jednoznacznie wynika, że nie mogę skorzystać z powyższej sugestii.
pozostaje samemu poszukać w internecie.

Ja mam to z POKL. Wolę nie dawać im  szans, żeby się przyczepili, choć z tego co widzę i czytam, to potrafią się czepiać wszystkiego byleby tylko korektę nałożyć.
Może mają od tego jakiś procent.

Toś mnie nie pocieszył.